Fitnessowe pogaduchy

oliwia27l

Papaju ja mam 158 cm wzrostu.
Więc waze za duzo....

30 minut hulania było obowiazkowo!!!
Moze ja tez sciagne ten jeden segment???

papaja

Oliwia... to Ty kruszynka jestes Smile

loonah... fajny ten rachunek sumienia Smile

musze sie zastanowic na co sie pisac

papaja

Nick..............biust........talia............brzuch.........biodra..........udo.................waga
Loonah...........X/X.........77/72,5......98/92..........104/101........59,5/58,5........69,2/66,5
oliwia27l.........X/X..........X/X............X/X..............X/X..............X/X.................52
papaja............X..............76..............89................95................52....................56

to moje wymiary sprzed tygodnia, czyli przed rozpoczeciem cwiczen hula Smile

moze juz cos spadlo Smile

mysle ze kolejne mierzenie zz tydzien lub dwa...

oliwia27l

Dziewczyny nie wiem moze to moje wyobrazenie ale mi sie po trzech dniach z tym hula już jakis ten brzuszek mniejszy wydaje. Odjełam dziś jeden element- no kurcze trzeba sie wiecej nakrecic , zmeczyłam sie.
Dziewczyny a moze znacie spsoby na wiekszy biust? hehe bo kurcze zwisajacych to ja nie mam, ale i nie za bardzo co ma wisiec.... hehe

Loonah

Oliwia bardzo możliwe Smile

No mi przez 5 dni kręcenia ubyło 3cm z brzucha i 1,5 z talii. Wczoraj zagadałam do mojego M czy widzi jakąś choć najdrobniejszą zmianę to z taką fajnie poważną miną powiedział, że widać ubytek Smile

Żałuję że nie zmierzyłam się w pasie na wysokości pępka, bo mam wrażenie, że stąd teraz najładniej ubywa. A na powiększenie biustu to raczej tylko skalpel (ten prawdziwy metalowy) i dwa pięknie dopasowane implanty Wink

Mówiłam do mojego M, że kiedyś sobie na takie uzbieram, operacja u dr Szczyta kosztuje coś około 15.000 zł Razz

Ja mam dodatkowo piersi asymetryczne od samego początku, ale ta lewa strona coś w ogóle większa, bo i stopa z tej strony dłuższa i boczek też zawsze bardziej wystający Wink

Kochana, jeśli o ścisłość chodzi to wagę masz w porządku - BMI 20,83. A norma jest między 18 a 25. Moje tak dla porównania to 23,84 a Twoje obecne to w zasadzie moje docelowe!

Papaja, na pewno już coś spadło Smile

Pisz się pisz na rachunek sumienia Smile

Łatwiej się wtedy pilnować z ćwiczeniami Smile

I kto tu jeszcze kilkanaście dni temu mówił, że nie lubi ćwiczyć i się męczyć Very Happy

Jestem pełna podziwu dla zmiany Wink

Wy to chudzinki jesteście, Papaja, te 56kg to przy ilu centymetrach? No już się nie mogę doczekać poniedziałku Very Happy

Zmierzyłam się dziś, może niepotrzebnie, ale chyba szykuje się u mnie pierwszy zastój - tak na wadze jak i w centymetrach... Trzymajcie kciuki, żeby mi nie odbiło Razz

sylwex_a

ja się od 3 dni zastanawiam nad basenem... te ćwiczenia z Ewą nie są w moim stylu, dla mnie to jakiś koszmar Razz

a taki basen to fajna sprawa... zwłaszcza że mam karnet więc tylko chęci:)

i tak jak by Mciu wracał z pracy, zostawał by z małą a ja bym jeździła na ten basen... ale ja jestem kiepskim kierowcą i boje się w tej ślizgawicy jeździć nawet te 10km.

wiec na razie jestem w fazie myślenia:P

biedroneczka do nas dołącza:)

Loonah

Sylwia basen super sprawa! Tym bardziej jak mówiłaś że masz problemy z kręgosłupem. Jak pomachasz trochę rękami to przy okazji zrobisz ćwiczenia na biust Wink

A ćwiczenia z Ewą pierwsze najgorsze Wink

dla mnie kardio to też był kiedyś koszmar, ale teraz trzeci killer i już się coraz lepiej ćwiczy w podskokach, jeszcze z 7 i może się porwę znów na turbo Smile

oliwia27l

Sylwia jakbym miała karnet na basen to szybciutko bym go wykorzystała.
Ja uwielbiam basen, próbowałam w niedziele swojego M zaciagnąć ale nie chciał, wogóle strasznie sie zastał, poza praca to wcale sie nie rusza. A ja bardzo lubię - ale sama z dziewczynkami nie wybiore sie na basen- bo chocby zeby sie przebrac to trzeba jeszcze jednej osoby....
Bardzo lubie tez spacerować ale mojego M na spacer wyrwać to jakas masakra- choć od urodzenia Zuzi był ze mna z 5 razy !!! Toż to i tak istny cud- bo tak wcale nie chodził. Wziełabym dzieci i sama poszła ale u nas kupa śniegu- wiec wózkiem bardzo ciezko no i minus 10, pozatym Oliwcia podziebiona a na nią musze uważac....
Ale 30 minut hula zaliczone.

sylwex_a

będe musiała Was dogonić z tym hulaniem, już nie mogę się doczekać.

No właśnie muszę się jakoś przemóc i jeździć tym samochodem. Mam bardzo duże problemy z kregosłupem, właśnie we czwartek jest kręgarz i zamierzam do niego pójść, bo to jakaś masakra.

papaja

Loonah... zastoj moze nadchodzic wielkimi krokami, Ty juz dosyc dlugo cwiczysz wiec po takim czasie organizm przyzwyczail sie do wiekszego wysilku. Najwazniejsze to ten zastoj przeczekac, podobni trwa nawet miesiac, dwa... wiem ze to okropnie brzmi ale dasz rade. Moze kilogramy i cm przestana ubywac ale kondycja i tak bedzie sie poprawiac, a to przeciez jeden z Twoich celow ( i moich Smile

)

Ja mam 165cm Smile

takze nie jest zle, ale sama widzisz jaki brzuchol nieproporcjonalny Smile

Oliwia... hulaj hulaj!!! Ja po 3 dniach czyli w sumie 1,5h krecenia tez mam wrazenie ze jest lepiej. Ale wole sie zmierzyc za tydzien zeby efekt byl wyrazniejszy Smile

Sylwex... basen to swietny pomysl! Jesli lubisz plywac to najlepszy sposob na wymodelowanie sylwetki, pracuja wtedy wszystkie miesnie ciala. A do tego bedziesz miec czas tylko dla siebie, psychiczny odpoczynek.

Loonah... fajna zmiana zdjecia Smile

Ma dzialac mortywujaco ? Ja taka figure to tylko z photoshopem moge miec Wink

Loonah

Oliwia wiosna coraz bliżej to będziemy bez problemu na spacerki chodzić Smile

u nas też dziś duży mróz, choć aura piękna... A tak to z wózkiem przejdę, ale ciągnąć jeszcze sanki to niezły wysiłek Wink

Papaja, na obrazku mam 2xM - motywacja i mentorka Wink

to jest Ewa tyłem Wink

no żeby tak wyglądać musiałabym ważyć tak gdzieś 52kg, a to za mało jak dla mnie, ale taki nieziemski kuperek to sobie kiedyś wyrobie Smile

mam wrażenie że już się zaczyna podnosić Smile

na zastój byłam i tak przygotowana, ale kurde nie na to że może trwać nawet 2m Surprised

ale przynajmniej pocieszyłaś mnie z tą kondycją Very Happy

bo sama w ten sposób o tym nie pomyślałam. Boję się tylko że mi odwali i będę chciała się odchudzać jak przestanie mi spadać wszystko... Na dietę chyba jednak za wcześnie, prawda?

papaja

Loonah... swietna figure ma ta Ewa, myslalam ze jakas modelka Smile

Co do zastoju pisze co czytalam, ciekawy artykul o tym dlaczego mimo stosowania diet ludzie nie chudna. I wlasnie z tego samego powodu, organizm poczatkowo sie oczyszcza, spala swoje zapasy i czlowiek chudnie a potem sie przyzwyczaja i funkcjonuje juz na obowiazujacych obrotach i dostawach jedzenia. Wtedy wlasnie nastaje czas tej samej wagi, ktory moze trwac do dwoch miesiecy. Jesli sie to przeczeka organizm znow zacznie pozbywac sie zapasow tluszczu. No ale wlasnie, trzeba przeczekac i sie nie poddawac, a skoro widac brak efektow to czlowiek sie poddaje i przestaje stosowac diete, twierdzac ze na niego nie dziala. Nie wiem czy to ladnie skladnie opisalam Smile

W kazdym badz razie tak samo jest z cwiczeniami, nie trzeba przerywac Smile

z tymze w cwiczeniach taki dlugi zastoj to chyba rzadko sie zdarza, zalezy od intensywnosci cwiczen Smile

a widze ze z Ewa nie jest to lekki spacerek Wink

jutro sie przekonam, trzymaj kciuki Smile

papaja

Co do diety... ja zanim zaczelam te swoje cwiczenia narzucilam sobie mala diete, no i sadze ze to moglo byc przyczyna zmniejszonej laktacji. Teraz jem w miare normalnie, ale tez pije herbatki wspomagajace laktacje i jest ok. Takze mysle ze jesli chcesz karmic piersia diety bym nie polecala. Ja sobie niestety tez odpuszczam. Wazniejsze jest dla mnie dobro Mili, tym bardziej ze mozna pogodzic jedno i drugie Smile

Ale z predkoscia z jaka tracisz cm zapomnisz o diecie Smile

juz sie nie moge doczekac zdjec porownawczych na poczatku lutego!!!

handzia26

Wiatm i ja.
Moje cele to:
-zgubic brzuszek,boczki i uda
-schudnąc do 50 kg
-ujędrnic skórę

Nick..............biust........talia............brzuch.........biodra..........udo.................waga
Loonah...........X/X.........77/72,5......98/92..........104/101........59,5/58,5........69,2/66,5
oliwia27l.........X/X..........X/X............X/X..............X/X..............X/X........................52
papaja............X..............76..............89................95................52......................56
handzia26......X.............68...............80................89................57......................54

handzia26

Ja przedewszystkim chcę schudnąc w udach bo one zawsze były moim przekleństwem, brzuszek kiedyś miałam super płaski z wyrobionymi mięśniami a uda zawsze miałam "większe"-typowa gruszka.
Piersi nie mam za wielkich bo z rozm. B zrobiły się zaledwie C. Mam nadzieję że jak przestanę karmic to chociaż nie będą sflaczałe.
Dziś niestety aninie pohulałam ani nie pocwiczyłam z Ewą bo mieliśmy gości po południu,potem kąpanie,usypianie, a moja królewna sobieumyśliła że tylko ja mam ją bujac w wózeczku więc nie było jak.
Ale zamiast przechodzic te duety w miarę sprawnie bo cwicze codziennie to ja ostatnio miałam problem i musiałam zrobic sobie przerwę, nie wiem co się dzieje. Za to jaka potemjest satysfakacja jak już kończę 2 cz. i przechodzę do3 Very Happy

Porobię je jeszcze z tydzień bo chcę zrzucic te cholerne uda a potem skalpel.

papaja

Handzia... Ty to niezla laska jestes Smile

naprawde fajne wymiary masz, mam nadzieje ze patrzac na moje pomyslalas ze nie jest z Toba tak zle Wink

Trzymam kciuki za szczuple uda zatem Smile

ja z Ewa stratuje jutro, juz sie ciesze i hula hop znowu w obroty pojdzie. Niestety dzis dprzatajac nadepnelam jedna kulke i odpadla.. ajajaj sierota ze mnie Smile

ale jak loonah mowi, szczerbate ale daje rade Smile

handzia26

Papaj to spójrz na moje UDO!!!!!

papaja

Widzialam kochana Smile

ale juz niedlugo Smile

a widzialas moj brzuch?? Wink

damy rade...

Martaa26

Ja też z Wami ćwiczę Very Happy

Jutro się wpiszę do tabelki ale się wstydzę przy Was Embarassed

chudzinach, śmieję się (śmiech przez łzy!) że mój cel to chociaż zaciągnąć zamek w kurtce Embarassed

dobrze że tu zimy fest nie ma bo chodzę w rozpiętej!

Loonah

Handziu, Martaa witamy wśród aktywistek Wink

Papaja powodzenia dzisiaj z Ewą Very Happy

od czego zaczynasz? No powiem Ci że ja się boję przestoju nie ze względu na to że mogłabym odpuścić, tylko raczej podkręcić obroty, właśnie przez dietę. Brr... Niby nie zależy mi na ekspresowym efekcie, ale kurcze przynajmniej 0,3 na tydzień chciałabym tracić Smile

pojawiłam się na forum o odchudzaniu i chciałam od stycznia stosować dietę south beach, ale tam mi dziewczyny wybiły to z głowy i zostałam przy samych ćwiczeniach i ograniczeniu słodyczy Smile

Handziu myślę że skalpel zrobi swoje z Twoimi nogami Smile

bo tak to rzeczywiście jesteś drobniutka!

Martaa kochana, nie zmuszamy do podawania wymiarów i wagi całus

jeśli ma być to dla Ciebie krępujace to skorzystaj z propozycji Sylwii i umieszczaj w tabelce tylko ile spadło całus

Sylwia masz już hula? Ja już czekam jak na szpilkach do 13 na naszą listonoszkę Smile

handzia26

No niestety wczoraj się nie udało ale dzisiaj to mus!!!! Zawsze przed 18 staram się cwiczyc żeby skończyc pzed kąpielą małej, no chyba ze m jeszcze nie wróci to dopiero po kąpieli. Ale staram się cwiczyc z Ewą a hulanie jakoś sobie odpuściłam, no ale myślę że Ewa bardziej mi pomoże???? poza tym nie che mi się jeszcze po tych cw hulac.
Właśnie wchłonęłam paczkę ciastek owsianych Sad

nie mogłam się powstrzymac... tak to nigdy nie schudnę Sad

handzia26

Kiedyś miałam w liceum taką babkę od w-fu i ona zawsze mówiła że możemy wcinac słodycze ale tylko do12 bo wtedy spalimy kalorie ale już później nie. Nie wiem ile w tym prawdy ale i tak paczka castek to za dużo,

papaja

Hej Marta!!! Nawet jak wazysz 100kg to i tak nie ma co sie krepowac, najwazniejszy krok podjelas i teraz juz bedzie lepiej. A im wieksza jestes tym wieksza tez satysfakcja bedzie i efekt wyrazniejszy!!!
Trzymam kciuki, w grupie razniej!!!

Ja dzis zaliczylam Ewe Smile

matko moja, w co ja sie wpakowalam!!! Ledwo dyszalam, niestety nie udalo mi sie wszystko powtorzyc, jestem za slaba. Moja kondycja do bani!!! Jeszcze dlugo potrwa zanim wykonam wszystko od poczatku do konca, ale uda sie.... kiedys Smile

Kurcze, bedzie ciezko! Juz po drugich duetach chcialam odpuscic ale jak zobaczylam ze czesc 3 jest na brzuch to jakos resztkami sil cos tam pocwiczylam. Oj beda jutro zakwasy Smile

Mam nadzieje ze do piatku przejda, wtedy planuje nastepne podejscie.

Loonah... plytka przyszla?

papaja

Handzia... do 12 mowisz mozna jesc slodycze... Hmmm brzmi kuszaco Smile

ja zazwyczaj na wieczor mam mega ochote, aczkolwiek ostatnio wlasnie na maksa ograniczylam.

Powiem Ci ze dzis po Ewie tez nie mam ochoty na hula hop, ale moze pozniej?? Na bank jutro dopadne bo jak nie Ewa to hulanie, ruch musi byc!!
Powiem Ci ze te cwiczenia bardzo angazuja miesnie ud i posladkow wiec w sam raz na Twoje potrzeby Smile

handzia26

No z Ewą mama nadzieję ze zrzucę te cholerne uda. Ale najbardziej czego nie lubię to tego siadu z podparciem brrr, nienawidzę wprost Wink

ale co zrobic skoro ma mi to pomóc to robię to.

papaja

Oj ja to kilka nie bylam w stanie powtorzyc Smile

czasem cwiczenie wyglada banalnie a takie wcale nie jest. No coz, praktyka czyni mistrza, mam nadzieje ze za miesiac juz bede smigac z rymi cwiczeniami. A utrzymanie rownowagi w tym pierwszym zestawie to dla mnie cud! Chwije sie jak flaga na wietrze Smile

ale no wlasnie handzia, jak trza to trza Smile

Loonah

Handziu, na uda myślę Ewa pomoże Smile

A jak masz boczki to lepszy atak zmasowany Wink

Killer też fajnie nogi angażuje, ale chyba bardziej łydki niż uda.

Papaja, no pierwszy raz zawsze najtrudniejszy Wink

Ćwicz dzielnie z Beatą Sadowską a kondycja stopniowo się poprawi! I nie poddawaj się - jak to Ewa mówi "ma boleć, ma piec" Wink

Niestety to prawda, im bardziej Cię będzie męczyć, tym lepsze efekty Very Happy

Jestem z Ciebie dumna, że dotrwałaś do końca Wink

Płytka przyszła Very Happy

Jej, włączyłam sobie na pierwszy raz do oglądnięcia i nie mogę się doczekać wieczora Very Happy

Będzie czaaaad z szok treningiem Very Happy

Na okładce pisze, że po 10 treningach poczuję różnicę, po 20 zauważę różnicę, a po 30 będę mieć nowe ciało Smile

Póki co mam za sobą w tym roku
- duety x2
- turbo x1
- killer x4
- skalpel x6
W sumie już 13 treningów i 7h 15minut kręcenia hula. Póki chłopaki śpią idę kręcić następne minuty Smile

papaja

Loonah... to super ze plytka juz jest!!! Koniecznie daj znac jak juz bedziesz po!!! Brzmi obiecujaco.
I naprawde jestes niezly killer, tyle juz zestawow zrobilas!!! Do tego krecisz hula.. ostro wzielas sie do roboty!!! Gratuluje!! Podziwiam zapal. Kiedy robisz kolejny pomiar??

Ja dzis upieklam ciasto czekoladowe, niestety naszla mnie nagle ochota to pichcenie i eksperymentowanie w kuchni Smile

takze pewnie dluzej mi zejdzie to modelowanie cialka ale przyjemniej Smile

Loonah

Papaja kochana, zapał jest, bo jest motywacja Smile

Fakt pierwszy, że mogę już na dobre zadbać o siebie, bo żaden kolejny bobas mi nie popsuje efektów Wink

Fakt drugi, że chcę męża kusić i nęcić Wink

Fakt trzeci poczuć się ze sobą dobrze Smile

Fakt czwarty, marzenie by na plaży w wakacje znajomym szczęki opadły, że po dwójce dzieci można wyglądać tak świetnie Wink

Bo zamierzam wyglądać świetnie Wink

Już się czuję dowartościowana, jak mi koleżanka powiedziała, że ja po dwójce wyglądam lepiej niż jej siostra po jednym - przy czym Bartek ma 4 m-ce a Filip 3,5 roku. Wiesz, wtedy człowiek dostaje takich skrzydełek, najpierw jak u muchy, potem się robi motylek, z niego wróbelek, a w końcu pterodaktyl Wink

Jestem chyba na etapie wróbelka Razz

Pomiary i ważenie jutro - drżę Very Happy

Dziś też sobie pozwoliłam na smakołyka - budyń czekoladowy z kawałkami orzechów, no i w sumie na obiad spaghetti mąż (!) ugotował Wink

Ale jadłam z pełnoziarnistym makaronem. Idę na jakąś przekąskę, bo zaczyna ssać Smile

papaja

No tak, slowa uznania znajomych dodaja skrzydel Smile

ja tez mam plan zeby na maj juz wygladac dobrze, zeby leciec do Polski w normalnych spodniach a nie ciazowkach, usiasc bez wciagania brzucha lub chowania go pod luznymi ciuchami.

Kurcze, chcialabym zobaczyc Twoja przemiane!!! Gratuluje zapalu raz jeszcze!!! A przypomnij mi jak dlugo cwiczysz?? Miesiac, dwa??? Chyba i tak szybko osiagnelas takie spektakularne efekty Smile

Ile masz wzrostu??

Ja dzis troche juz resztkami sil dopadlam jednak hula i 30 minut zaliczylam!! To ciasto czekoladowe musialam odpokutowac Smile