Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
papaja
:)
Dołączył: 20 Lut 2012
Posty: 819
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 11:09, 06 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Loonah, dziekuje za maila. Odpisalam
No dobra nie mam ochoty bo nocka nie zaciekawa i nie jestem wypoczeta ale przydaloby sie pomaltretowac troche cialko. Moze dzis mi Mila pozwoli. Zaraz zapuszczam killera... Az sie boje bo jest Maja i ona jak widzi ze robie cwiczenia dla poczatkujacych to mnie opierdziela ze nie tak Ewa robi! Ze Ewa skacze wiec ja tez mam tak robic co za terminator!!
Zmykam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
sylwex_a
:)
Dołączył: 09 Lut 2012
Posty: 1835
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Rzeszów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 17:36, 06 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Loonah wyniki super, Ja się zastanawiam z czego Ty chcesz teraz już schodzić? Bo ciałko masz superowe!
Ja byłam wczoraj u cioci M, no i ona do mnie że jestem taka szczupła, a na twarzy to już wogle strasznie wyszczuplałam, morduje się jakaś dietą czy co? hehe i mi podsunęła serniczek więc opyliłam 5 kawałków, ale najważniejsze że widać hehe no i dzisiaj juz brzuszki za mną
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
papaja
:)
Dołączył: 20 Lut 2012
Posty: 819
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 10:46, 07 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Sylwex... nic tylko pozazdroscic figury
Dzis sie poddaje, nie cwicze. Dwa killery z rzedu mnie troche wymeczyly, do tego kolejna nie przespana nocka, oczy mi sie kleja wiec sobie odpuszczam. Nie byloby sensu machac bez przekonania rekami i nogami. Nie mam sily. Jak sie troche rozkrece to moze cos pokrece
Loonah...? Wczoraj Cie nie bylo, co uCiebie? Z Bartusiem w porzadku?? A moze swietowalas swoje osiagniecia
Ide po kolejna zielona herbate, jestem od niej troszke uzalezniona
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
handzia26
:)
Dołączył: 04 Lut 2012
Posty: 1162
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 16:43, 07 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
A ja 2 ostatnie dni z szokami a dziś TIFFANY. Zobaczymy co mi to da ale cwiczenia bardzo mi sie podobają.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Loonah
:)
Dołączył: 03 Lut 2012
Posty: 2208
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: podkarpackie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 22:21, 07 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Papaja masz maila Proszę mnie młotkiem następnym razem
U Bartka nie widzę chyba zmian - ciągle po nim nie widać tej choroby! Jutro mamy kontrolę, ale u innego lekarza i nie wiem co powie!
Osiągnięcia poświętowałam, chyba aż za bardzo! Była wczoraj u mnie mama (przyjechała z Paryża na tydzień) i nawiozła słodkiego i ja też na poczęstunek kupiłam. Mama za wiele nie zjadła - sporo zostało, więc wczoraj i dziś jadę na słodkim Teraz już chyba wiem z czego mnie podbrzusze boli...
Bardzo miło mi się zrobiło jak mama niemal od wejścia powiedziała że mnie ubyło Ale wcale mnie to nie powstrzymało przed pochłonięciem tony słodyczy...
Sylwia No pulpet się odezwał Ty tu chyba najmniej z nas wszystkich potrzebujesz jakiegokolwiek wyszczuplania! Mi tam jeszcze brakuje do celu - sporo...
Handziu no i jak? Ćwiczyłaś z nową trenerką?
Ja robiłam w tej pierwszej playliście te filmiki:
rozgrzewka +
http://www.youtube.com/watch?v=Wo5TpbHjI74&list=PL28E659DAA3CD775D&index=4
http://www.youtube.com/watch?v=Lsj-Q7oNcEA&list=PLA37D13E94354E5BF
http://www.youtube.com/watch?v=r_J8btnIEKQ
...i właśnie to razy dwa.
Powiem Wam szczerze, że mając porównanie z Ewą to jednak u Tif zmęczyłam się mniej, choć też się spociłam To co robiłam to chyba akurat były ćwiczenia siłowe, a kurcze tęsknię za porządnym kardio!!! Za tym łapaniem oddechu Więc chyba dzisiaj killera odpalę. Muszę wypróbować wszystkie zestawy Tiffany i chyba dopiero wtedy pomyślę jak to poukładać. Wpadłam też na pomysł robienia squatów - to mogę robić nawet z Bartkiem na rękach A tyłeczek wyrzeźbi - bo i na tym mi zależy
Dietę zaplanowałam od 18 marca - dokładnie kiedy Bartek skończy pół roku I pomiary od wtedy co dwa tygodnie, ale nie wiem czy wytrzymam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
handzia26
:)
Dołączył: 04 Lut 2012
Posty: 1162
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 23:11, 07 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Dziś sobie darowałam cw bo w niedz jedziemy w gości i tak sobie poukładałam żeby wtedy miec wolne, czyli Tifany jutro i pojutrze. Ale bardzo podobają mi się te płynne taneczne ruchy. A tak to sobie rozplanowałam
pt, sob-Tifany, pon, wt-killer, czw, pt, sob-szok. i niedz znów wolne.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
sylwex_a
:)
Dołączył: 09 Lut 2012
Posty: 1835
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Rzeszów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 0:03, 08 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Loonah rozbawiłaś mnie:) ja może i jestem szczupła ale za dużo mogę złapać i jak siedze to wszystko mi sie wałkuje i to mnie bardzo wkurza... zauważyłam że moje cyce znikają... to straszne bo zaczynam mieć tylko skórę która zwisa...ale o ile lżej na kręgosłloupie..
Co ja mam z nimi teraz zrobić? Są obleśne a kiedy spalismy jeszcze z m razem to jak mnie dotykał tp był koszmar..
Wydaje m sie ze jak bedzieci miesać to wyjdzie wam to na lepsze. Bo oba treningi różnią sie od siebie. Ale tak jak piszsz Loonah trzeba najpierw popróbować wszystkiego..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Martaa26
:)
Dołączył: 05 Lut 2012
Posty: 1532
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 12:09, 08 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Dziewczyny ja cały czas tez się trenuję tylko nie pisze bo jak napisze że coś zrobiłam to potem trzy dni mi się nie chce, wiem że to dziwne ale tak jakoś głupio mam! już 3 kg na minusie i to bez żadnej diety tylko co to słodyczy nie jem nawet przed nie złamałam się co zawsze muszę coś wpitolić słodkiego, myślę jeszcze o jakiejś diecie, możecie polecić jakąś na szybkie chudnięcie
Polecam wam skakankę ja biorę małego na spacer idziemy nad staw i tam skakam bo nie wiem czy wam pisałam że mieszkam na angielskiej wsi, pola, łąki, lasy, dwa stawy 6 domów i kościół i nasza chacienda ful wypas
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
papaja
:)
Dołączył: 20 Lut 2012
Posty: 819
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 13:56, 08 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Marta... to gratulacje!!! A ja myslalam ze sie zniechecilas i dlatego zamilklas!
3kg to ladny wynik!!! Oby tak dalej!!! A gdzie Ty mieszkasz?? No zainteygowalas mnie angielska wsia ja mieszkam w miasteczku pod Londynem i jestem bardzo zadowolona, fajnie jest tutaj, rodzinne spokojnie, ludzie tak nie biegna jak w Londynie
Dzis zaliczylam killera! Fajnie! Nareszcie ani Mila nie przeszkodzila, ani Maja nie rozsmieszala wiec cwiczenia efektywne! Potem prysznic, relaks! Odpoczywam po dluzszej nocce, jaka mi Mila urzadzila
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
sylwex_a
:)
Dołączył: 09 Lut 2012
Posty: 1835
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Rzeszów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 18:24, 08 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Marta to naprawdę dobry wynik, a mierzyłaś się może? Super że ćwiczysz:)
papaja ta Majecza to super laseczka... uwielbiam taki wiek, słodkości:)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Loonah
:)
Dołączył: 03 Lut 2012
Posty: 2208
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: podkarpackie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 23:04, 08 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Martaa gratuluję wyniku Dzielna mamuśka I podziwiam za powstrzymywanie się od słodkiego! Super!!! Poproszę o update w tabelce
Kochana, Ty nie szukaj czegoś co pozwoli Ci schudnąć szybko, tylko trwale! A te dwa pojęcia w przypadku odchudzania niewiele mają ze sobą wspólnego! Chcesz to mogę i Tobie tą dietkę podesłać na FB.
Handzia jak tam? Poćwiczyłaś dzisiaj? Jak wrażenia?
Ja wczoraj też poleniuchowałam A co tam - jak połowa aktywistek odpoczywa Ale dziś już czuję w mięśniach, że muszę - potrzebują tego. Późno już to chyba szok załączę, bo krótki
A wracając do skakanki! Pisałam ostatnio ze znajomą ze szkoły, która na skakance się odchudziła (chyba nawet pisałam Wam o niej) - po szczegóły. Codziennie 1000 podskoków, ograniczenie prostych węgli, nie jedzenie po 17 - kilo na tydzień!!! I tak 12kg straciła, a teraz stoi już w miejscu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Loonah
:)
Dołączył: 03 Lut 2012
Posty: 2208
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: podkarpackie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 0:02, 09 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
LEŃ się we mnie rozpanoszył!!! Kopa w tyłek poproszę na rozruch!!!
Ale to już jutro Dziś o 20 minut za długo przy komputerze i trening nie zaliczony... Ale z jednej strony to płuca mnie trochę jakby bolą (?) i ten test jutrzejszy... Ach, jeden dodatkowy dzień bez treningu chyba przeżyję...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
sylwex_a
:)
Dołączył: 09 Lut 2012
Posty: 1835
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Rzeszów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 12:27, 09 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Loonah Ty leniu!!! Masz tu kopa ode mnie:)
Ponoć chcesz jak człowirk w lato wyglądać.... hehehe
Ja wczoraj opyliłam czekoladę dzsiaj na śnadanie też z tym ze ja gorzką tylko jaadam taką bardzo gorzką.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
papaja
:)
Dołączył: 20 Lut 2012
Posty: 819
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 20:54, 09 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Sylwex... gorzka czekolada jest pycha, a i zdrowa jedz wiec na zdrowie, w Twoim przypadku mozesz wcinac bez wyrzutow oj tak, Majeczka ma super okres! Kazdy okres u dziecka ma swoj urok ale wiek 3-4 latka gdy dziecko juz mowi i uzywa nauczonych sie zwrotow w dziwnych sytuacjach, powtarza Twoje powiedzonka, nasladuje wszystko co robisz, przytula sie mowiac szczerze mamusiu Kocham Cie.... bezcenne!!
Wlasnie dostalam czekoladowe lody na deser, pycha a jutro pieczemy z Maja czekoladowe ciasto z malinami. Poczatkowo mialo byc na dzien mezczyzny, ale po wczorajszym popisie mojego mezusia zrobie to bardziej dla siebie. Skladniki juz kupione wiec szkoda zeby sie zmarnowaly do tego jutro obchodza tu Dzien Matki wiec jest wymowka
A swoja droga masz racje Sylwia, dzien mezczyzny nie ma sensu, dzien chlopaka jest bardziej adekwatny
Loonah kochana to i kopniak ode mnie!!! Coz to za lenistwo Cie dopadlo!! Skakanka, hula hop i jedziemy!!! Lewy boczek wciaz sie czai trzeba sie go pozbyc!!!
Nie ma lekko niestety
Ale gdzies tam w srodku mnie tez dopada zniechecenie... ale zakladajac spodnie brzuch dalej sie zwija i mam oponke wiec wyjscia nie ma, trzeba sie troche pomeczyc. Nic sie samo nie zrobi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Loonah
:)
Dołączył: 03 Lut 2012
Posty: 2208
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: podkarpackie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 23:58, 09 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Dzięki za kopniaki moje aktywistki
Sylwia ja uwielbiam gorzką czekoladę Jeszcze jak mi się uda dopaść Lindt to już w ogóle dziki szał W biedronce jest dobra ze skórką pomarańczową, ale ma tylko 70% kakao. A mój tatuśko z Francji przywoził przepyszne Cote d'Or takie małe czekoladki w sam raz do kawy (jak ktoś pija) z pomarańczą właśnie i z malinami chyba. Jak dla mnie jak czekolada to tylko gorzka (ale najlepiej z dodatkami) albo mleczna z całymi orzechami Tak jak Papaja pisze - Ty możesz jeść i nic Ci nie będzie, ale widzę że mamy podobną tendencję jedzenia słodyczy - do ostatniego kawałka
Papaja kochana, dzięki za przypomnienie o tym czającym się boczku To mnie dopiero zmobilizowało! No nie ma lekko, ale poddać się nie możemy...
Miałam teraz kilka gorszych dni, od wtorku, od tej chałwy wpieprzam słodycze aż mi się uszy trzęsą Przepraszam za brzydkie słowa, ale kurde aż się brzydzę tym co zrobiłam... Jedna czekolada mi jeszcze została od mamy, z orzechami o zgrozo! I kutwa wiem, że dopóki jej nie zjem to będę świrować na słodkie... Więc najlepiej jutro na śniadanie zjem kanapkę czekoladową i przynajmniej część w dzień spalę, a resztę wieczorem treningiem i "treningiem"
Dzisiaj wpadłam na pomysł, że sama sobie będę komponować treningi z tych ćwiczeń, do których mam dostęp. Ułożyłam taki interwałowy na 30 minut + rozgrzewka i rozciąganie, że nadal czuję jak palę kalorie Trzy ćwiczenia i tak zmieniłam na lżejsze, bo wyzionęłabym ducha na tej podłodze!
Przeglądnęłam fragment książki Ewy, która ma być w sprzedaży od kwietnia i tam jest przygotowany inny trening na każdy dzień! Kolekcjonuję ćwiczenia z wszystkich treningów, wybieram sobie i dopasowuję, ale następny będzie bardziej przemyślany
Ale powiem Wam, że dziwnie się ćwiczyło bez trenerki
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Martaa26
:)
Dołączył: 05 Lut 2012
Posty: 1532
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 10:10, 10 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Loonah to kochana podeślij mi tą dietkę
papaja ja mieszkam w okolicy Epping nie wiem czy kojarzysz? to jest ostatnia stacja czerwonej linii, no ale do Eppingu to kilka kilometrów mam.
Mój m tutaj pracuję.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
handzia26
:)
Dołączył: 04 Lut 2012
Posty: 1162
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 14:24, 10 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Hejka.
dzis wolne a 2 ostatnie dni cwiczyłam z Tif i powiem szczerze ze cwiczenia straaaasznie mi sie podobaja, prawie w ogóle nie mecza ale i tak człowiek sie poci. cwiczyłam ponad godz i mogłabym jeszcze z jedna gdyby nie obowiazki. dzis nie moge sie ruszac, bola mnie miesnie przykregosłupowe i te z tyłu na wysokosci boczków. Ewa ich jak widac nie poruszyła. za tydzien sie zmierze bo mam nadzieje ze ten tydzien bedzie bardziej inensywny. jutro i pojutrze killer, wolne i 3 dni szoków.
JA OD BRATA DOSTAŁAM I WERONIKA TEZ PO DUUUZEJ CZEKOLADZIE!!! I CO TU ZROBIC JAK TAK LEZA W SZAFCE...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Loonah
:)
Dołączył: 03 Lut 2012
Posty: 2208
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: podkarpackie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 15:17, 10 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Handziu mam podobne odczucia co do ćwiczeń Tiffany A które zestawy robiłaś?
Ja dzisiaj chyba też z nią poćwiczę, bo te wczorajsze ćwiczenia mnie wykończyły - kaszlałam jak suchotnik w nocy... Za dużo kardio naraz na moje schorowane oskrzela i płuca
Czekoladę ja już wtryniłam Ostatnia do świąt, ma zamiar nie tknąć słodyczy do ostatniego dnia marca! Ani gryza...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Loonah dnia Nie 15:20, 10 Mar 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
papaja
:)
Dołączył: 20 Lut 2012
Posty: 819
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 19:38, 10 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Marta... to widze ze juz dalej od siebie to mieszkac nie mozemy Do mnie metrem dojechac to do konca czarnej lini Morden a potem jeszcze autobus niby obie mieszkamy w Londynie ale zeby sie spotkac to niezla wyprawa
Handzia... widze ze Cie Tiffany tez wciagnela i niezle masz rozplanowany trening! Widze ze zaciecie do cwiczen masz swietne!!! Obie z Loonah mnie przekababicie na ta Tiffany
Loonah... no zapomnialam ostatnio pogratulowac jednej kreseczki a wogole jak z ta wkladka? Zalozylas juz czy dopiero bedziesz? Oj masz pod gorke z tymi slodkosciami, ciagle ktos Ci cos podrzuca ja tez jak wiem ze mam cos w domu a to lubie wole odrazu zjesc bo inaczej bedzie mi siedziec w glowie a na sniadanie albo lepiej na drugie sniadanie mozna zjesc, masz potem caly dzien do spalenia. A jak na wieczor zjesz to sie wiecej odlozy.
Ja dzis upieklam czekoladowe z malinami, dla milosniczek gorzkiej czekolady... pycha!!! Juz 3/4 nie ma a jutro kolejny tydzien wiec pocwicze sobie i pospalam te czekoladowe kalorie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
handzia26
:)
Dołączył: 04 Lut 2012
Posty: 1162
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
|
Powrót do góry |
|
|
Loonah
:)
Dołączył: 03 Lut 2012
Posty: 2208
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: podkarpackie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 21:30, 10 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Papaja Twoje ciacho na pewno było pycha! Posmakowałabym kawałeczka
Wkładki jeszcze nie mam - czekam na wynik cytologii i jak będę mogła to umówię się z moim lekarzem. Wynik już pewnie czeka od 2 tygodni, ale najpierw mi się chłopaki pochorowały, a potem teściowa się wybrała do lekarza na kontrolę, wolę żeby ona się przebadała wcześniej, jest po nieprzyjemnej przygodzie z rakiem, jak dobrze się zorientowałam to miała amputowaną pierś, ale o nic nie dopytuję, bo mi głupio! A ona z takich, że jak jej do lekarza nie wygonisz albo siłą nie zaciągniesz to się nie wybierze - teraz ją zmobilizował ksiądz, po tym jak na kazaniu opowiedział o swoim ojcu, który zmarł na raka - skutecznie ją nastraszył. W piątek planuję się nareszcie wybrać i mam nadzieję, że przeciwwskazań brak
A jeszcze co do słodyczy to naprawdę pod górkę! Rozliczyłam dzisiaj PIT bratu ciotecznemu mojego M i przyniósł mi za to bombonierę, pół zjadłam Reszta została bo już nie mogłam i będzie tak straszyć mnie z barku Nie wiem co z nią zrobić...
Handziu też mi się wydaje że na spalanie lepsza Ewa. Jej zestawy są fajnie ułożone na całe ciało i porządnie męczą Miałam Ci pisać, żeby zadbać o kardio po Tiffany, ale jak widziałam masz w planach killer i szok więc wszystko ok
A co do turbo ja żyję w przeświadczeniu, że ten zestaw przypadnie Ci do gustu Śmiało próbuj i dziel się wrażeniami
A jak Wasze wrażenia po przeglądnięciu diety? Też macie wrażenie, że cały dzień się będzie o głodzie chodzić??
Jeszcze się z Wami podzielę tym co ostatnio czytałam/słyszałam
1. Treningi "cykliczne" podobno dają lepsze efekty. Tzn. wybieramy sobie zestaw ćwiczeń i wykonujemy go 2-3 razy. Tak jak to jest w treningach Ewy, zauważyłyście na pewno
2. Trening interwałowy - ideał na spalanie Krótkie okresy ćwiczeń przeplatane są chwilką przerwy. Organizm daje z siebie wszystko, ma momencik na wytchnienie.
3. Kardio jest dobre na spalanie, ale trzeba zadbać o trening siłowy. W tym rodzaju aktywności spala się nie tylko tkankę tłuszczową, ale podobno i mały procent mięśni - trening siłowy więc je wzmacnia i niweluje negatywne mimo wszystko działanie kardio.
Przeglądnęłam dzisiaj treningi Jillian, jakaś nowość jest Dwa sobie ściągnęłam - jak mnie choróbsko opuści to wypróbuję
Chłopaki mi dzisiaj szybko odleciały Czas zapuścić trening, Tiffany dzisiaj, chyba moje narządy oddechowe powinny odpocząć
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
handzia26
:)
Dołączył: 04 Lut 2012
Posty: 1162
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 21:42, 10 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
No jak robiłam kardio z Tiff to właśnie brakowałao m i tego "bezdechu". Jakoś u niej lajcikowe to kardio nie to co u Ewy.
Kurdę ja mam całą szafkę słodyczy ale moze nie będzie najgorzej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
papaja
:)
Dołączył: 20 Lut 2012
Posty: 819
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 22:49, 10 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Loonah... 20.30 a Twoi chlopcy spia... marzenie scietej glowy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Loonah
:)
Dołączył: 03 Lut 2012
Posty: 2208
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: podkarpackie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 22:58, 10 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
No ja po
Handziu oj, życzę dużo samozaparcia
Papaja, ano śpią, ale kosztem dnia Patryk dziś nie miał drzemki, Bartek spał bardzo krótko. Taki dzień jak dziś zdarza się raz na 30
No i Bartek już jedną pobudkę zaliczył, druga w trakcie - M go kołysze. Nie ma tak do końca lajtowo
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
papaja
:)
Dołączył: 20 Lut 2012
Posty: 819
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 13:21, 11 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
No i poniedzialek uwazam za zaliczony jako ze weekend byl bardzo czekoladowy ( wczoraj razem z mezem doslownie pochlonelismy cale to ciasto ) postanowilam nalozyc sobie pokute i odpalilam Turbo i o dziwo dotrwalam do konca!! ( z pominieciem jednej rundy) co mi sie nie zdarzylo jeszcze z killerem, wiec przychylam sie do zdania ze turbo latwiejsze i spodobalo mi sie, krotsze cwiczenia, bardziej urozmaicone. Ale bede pamietac zeby je maks 3 razy w tygodniu robic. Takze handzia, skoro ja dalam rade Ty bez kropli potu to zrobisz
Dziewczyny, aktywistki, pytanie ktore mnie nurtuje zawsze jak cwicze, czy Wy naprawde jestescie w stanie zrobic te cwiczenia na boczki?? Tzn jak Ewka jest oparta bokiem o reke lub lokiec i podnosi sie cialo gora dol??? No za cholere tego nie zrobie!! A przeciez cwicze z nia juz 1,5 miesiaca! A co najgorsze to jest ta partia ktora chce sie pozbyc.
Musze wiec zerknac na ta Tiffany skoro Was boczki po niej bolaly, moze ona ma cwiczenia normalniejsze dla mnie handzia, loonah... jak by sie Wam chcialo to podrzuccie mi te cwiczenia, sa jakies konkretne?
Loonah... nastepnym razem juz o diecie bo mnie Mila wola.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Loonah
:)
Dołączył: 03 Lut 2012
Posty: 2208
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: podkarpackie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 13:37, 11 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Papaja na boczki od Tiffany ta playlista
http://www.youtube.com/watch?v=r_J8btnIEKQ&list=PLE5DE8C8CB8CCC4A5
Ja ćwiczyłam z tego filmiki 1, 2 i 3, ale jak dla mnie 1 bezkonkurencyjny! Możesz poprzeglądać sobie resztę filmików na inne części ciała i pewnie trafisz na coś co Ci się spodoba
A boczki od Ewy... No przyznam że mi osobiście na początku było ciężko przy tych ćwiczeniach, ale cisnęłam ile mogłam. Teraz już robię, w ostatniej serii powtórzeń w turbo zazwyczaj odpuszczam trochę przed Ewą, bo jednak ciężko...
No i przede wszystkim to gratuluję pierwszego turbo! Wydaje się łatwiejsze bo jest tu mniej kardio Ale moje pierwsze przy słabych mięśniach dosłownie mnie zmiotło, dlatego potem bałam się do niego wrócić Teraz już jest ulubione - jedno z wielu ulubionych
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Loonah
:)
Dołączył: 03 Lut 2012
Posty: 2208
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: podkarpackie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 15:14, 11 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
No, moje trolle śpią - dziś już Patryk dłużej posiedzi wieczorem
A ja idę skakać na skakance i kręcić hula Trzeba je odkurzyć
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
papaja
:)
Dołączył: 20 Lut 2012
Posty: 819
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 15:37, 11 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Loonah... co do diety to na dobra sprawe podoba mi sie, jest fajna, urozmaicona i nawet smaczna moze byc. Kilka fajnych prostych przepisow tam masz. Ale fakt jest, trzeba sie pilnowac zeby nie posjadac i w miare regularnie jadac. Mysle ze kwestia tygodnia, dwoch zeby organizm sie przyzwyczail do tego. Kurcze, zaskakuja mnie czasem przeliczniki kaloryczne, cos co mi wyglada na ok 200kcal ma okazuje sie 400kcal. No a banany wcinam na potege jako przekaska miedzy posilkami a tu niby trzeba je traktowac jako jeden z pieciu posilkow. Na pewno jeszcze sobie poczytam diete, bardzo mnie zaciekawila. I cos moze u siebie zmienie.
Kurcze, ja odstawilam hula hop a przeciez ono jest dobre na boczki!
Dzieki Loonah za link z cwiczeniami
Wiesz to Turbo zrobilam ale juz czuje moje nogi
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez papaja dnia Pon 15:40, 11 Mar 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
handzia26
:)
Dołączył: 04 Lut 2012
Posty: 1162
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 17:26, 11 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Ja na boczki też robiłam i po tym 1 właśnie mnie tak bolało. Tzn nadal boli ale już duuużo mniej, dziś i tak się biorę za killera skoro jest cięższy bo muszę sporo spalic po weekendzie. Dziś już nie jem słodyczy bo w południe troszkę skubnęłam.
Aż nie mogę się doczekac turbo ale wiecie co po Tifay strasznie mi się nie chce dzisiejszego killera ale muszę się zmusic
no i pilnuje od dzis zeby jesc 5,6 posiłków dziennie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
handzia26
:)
Dołączył: 04 Lut 2012
Posty: 1162
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 17:30, 11 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
a tak w ogóle to mam skakankę z przelicznikiem kroków i spalanych kalorii-jeszcze nie użyłam, mam hula hop, nowiutką piłkę i co? i nic, leżą i się marnują no ale jak cwicze z ewka to nie mam kiedy na tym cwiczyc.
Ale piłka się przyda bo jedna dziewczyna z wrzesniówek pokazała ja robic cw z dzieckiem żeby stymulowac mięśnie bo jej synek też długo się nie przekręcał i jemu dużo dały więc m jak wróci to napompuje i spróbujemy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|