Fitnessowe pogaduchy

sylwex_a · Wysłany: Sob 20:59, 01 Mar 2014 Temat postu:

no to ja jutro jak nie zapomnę Razz

ja robię już tydzień teak regularnie brzuszki, teraz po 100-120 dziennie, ale zamierzam to zwiększyć i robić dwa razy dziennie- tylko że teraz to ja padam.... Sad

handzia26 · Wysłany: Nie 17:36, 02 Mar 2014 Temat postu:

Ja nie mam sie po co mierzyc, chyba żeby się dobić, poki co 3 kg na plusie odkąd przestałam karmic...
nie mogę się przemoc żeby ćwiczyć.

sylwex_a · Wysłany: Nie 21:12, 02 Mar 2014 Temat postu:

ja póki co robię te brzuszki, ale nie zmierzyłam się... wyleciało mi z głowy... taki miałam dziesiaj potworny dzień... dzieci ok, grzeczne, ale zawiodłam się na kilku osobach i to strasznie... no nic, teraz już leżę w łóżku...może jutro się uda:P

sylwex_a · Wysłany: Pon 12:14, 03 Mar 2014 Temat postu:

Nick................talia............brzuch...........biodra...........udo.................waga
Loonah...........78/73...........97/92..........106/102.....61,5-61/59........71,2/65,4
handzia26........70.............79/78...............89/88.........57/56................53/52,5
sylwexa.........80/75...........89/85..............91/91.........53/53................55,5/ 55

talia w górę, brzuch o 1cm ale w dół, biodra w górę, udo w dół... waga ta sama....
no ale mam kryzys:P

Loonah · Wysłany: Śro 0:15, 05 Mar 2014 Temat postu:

Sylwia, czyli można powiedzieć nic się nie zmieniło - ale teraz powoli drobnymi kroczkami do boju Wink

A do prostych brzuszków dodaj sobie skośne to zaangażujesz więcej mięśni. Do tego plank - podobno ćwiczenie lepsze na brzuch niż brzuszki właśnie! To dopiero angażuje mięśnie Wink

Handziu, mobilizacja! Do lata coraz mniej czasu całus

A podobno sezon na "muszę schudnąć do lata" został już rozpoczęty Wink

Zbierz się w sobie jednego dnia, kontynuuj przez tydzień a potem bedzie coraz trudniej przerwać Wink

DASZ RADĘ!!!

Ja nie odpuszczam, już się nie da Smile

W sobotę i niedzielę miałam regenerację totalną, jedynie spacery, to aż dziwnie było wieczorem się nie ruszać! Za to wczoraj było siły aż nadto Wink

Zrobiłam standardowo Jillian i dodałam ten 10 minutowy Tiffany na boczki, boli!!! Choć i tak nie tak mocno jak po pierwszych podejściach w tamtym roku! Jak dzisiaj kręciłam hula to czułam te kulki normalnie jakby w nerkach! Ale czuję że ten filmik teraz się włączy w każdy domowy trening, jak mówiłam, do lata coraz bliżej Wink

Czasu nie wolno marnować!

Kojarzycie to motto?
Nigdy nie rezygnuj z celu tylko dlatego, że jego osiągnięcie wymaga czasu - czas i tak upłynie!

handzia26 · Wysłany: Pią 23:25, 07 Mar 2014 Temat postu:

Teraz mam

ale za 3, 4 dni jak trochę odsapne to biorę się za siebie. A co cwiczysz Loonah z Jillian?

Loonah · Wysłany: Sob 0:01, 08 Mar 2014 Temat postu:

Handziu... WSZYSTKO!!! Wink

Jest tego tyle do wyboru, że korzystam z różnych programów. Robiłam już ćwiczenia z:
- 6 weeks six pack (są 2 levele)
- 30 days shred (3 levele)
- body revolution (tu jest aż 15 różnych treningów, w tym 3 cardio)
- extreme shed & shred (2 levele, ostatnio mój ulubiony program)
- killer abs (3 levele)
- killer buns & thighs (też 3)
- no more trouble zones (to robiłam ostatnio, 56 minut)
- banish fat boost metabolism (55 minut, też daje czadu)
- kickbox fast fix (3 treningi 20 minutowe na różne partie ciała, ale intensywność niezła, po 2 miałam dość, dużo wykopów i masz wrażenie że trenujesz sztukę walki, super Wink

)
- yoga meltdown (2 levele)
- yoga inferno (też 2)

A nie wypróbowane jeszcze mam:
- hard body (2 levele, czekam by się za nie zabrać)
- shred it with weights (2 levele, tutaj używa kettlebell czy jak to się pisze, ale ma też jedną dziewczynę, która pokazuje wersję dla ciężarków, dopiero ściągnęłam i nie miałam okazji wyróbować)

Joga zawsze mi się kojarzyła z delikatnym ruchem, dużą ilością rozciągania i statycznymi pozycjami, ale w wykonaniu Jillian to jest rzeczywiście małe inferno Wink

ze mnie pot kapie Wink

Szczerze to Ci powiem, bo teraz mam porównanie... W tamtym roku ćwicząc z Ewą nie miałam takiego ciała! Fakt, byłam o tej porze szczuplejsza i w cm i w kg, ale skóra mało jędrna, a mięśnie jak gdzieś były to jakieś niezbyt Wink

Teraz pod resztą tłuszczyku jaki mi pozostał na brzuchu czuję już po 2 miesiącach porządną tkankę mięśniową; uda, łydki są silne i w sam raz mięsiste; ramiona - bez porównania!!! Czuję mój triceps tak dobrze jak biceps! Tyłek nie zniknął tylko ładnie się buduje i robi coraz bardziej sexiii Laughing

Jakby mnie dopadł jakiś ludożerca to miałby co pojeść, heheh Laughing

Chciałabym jeszcze zacząć trochę biegać, ale musiałabym u M wykupić trochę czasu, żeby siedział z chłopakami Wink

Obczajałam na spacerach fajne trasy po lesie, więc z psem do towarzystwa byłoby super tak sobie pobiegać Smile

Miękkie podłoże i - cały czas się tym chełpię - zarąbiste powietrze Wink

Się rozpisałam... Coś cicho tu ostatnio!

handzia26 · Wysłany: Nie 13:15, 09 Mar 2014 Temat postu:

Ja od jutra zaczynam rewolucje, najwazniejsza jest u mnie dieta i z 7ty, bedzie najgorzej ale dzis 56 kg pokazala mi waga ale jest

i wzylam sie po sniadaniu no ale przynajmni3j jest motywacja.

Loonah · Wysłany: Pon 9:33, 10 Mar 2014 Temat postu:

Handziu ku jeszcze większej motywacji zmierz sie i zrob zdjecia sylwetki. Nic nie motywuje lepiej kiedy po pierwszym miesiącu robisz kolejne zdjęcie a na nim widać, ze "czegoś" brakuje Wink

Dwa miesiące wyrzeczeń a jestem juz naprawdę zadowolona z ciała jakie mam! Choć jeszcze sporo pracy zostało oczywiscie bo resztki boczkow sie same nie zrzucą Wink

no i nad udami musze popracować chyba na nowo z Ewą z raz w tygodniu bo są o 2.5cm większe niż rok temu. Tylek tez ale tu akurat sie sporo podniosło i wykształciło, także nie przeszkadza tak bardzo Wink

W sobotę zważyłam sie ostatni raz, spadek 0.6kg w tydzień na początku 3 miesiąca to pozytywne zaskoczenie Smile

A nie liczyłam kalorii, dwa poprzednie tygodnie kiedy liczyłam WSZYSTKO mniej wiecej pokazaly ile i czego mozna zjeść i jakoś teraz idzie Wink

6.4 na minusie od początku roku Smile

A teraz baterie od wagi schowane i kolejne ważenie 1 kwietnia, licze ze uda sie oduczyć nawyku codziennego ważenia rano i wieczorem...
W sobotę byłam biegać Smile

w zasadzie byl to marszobieg bo kondycji jednak brak na ciągły bieg. W 22 minuty 3.24km w schemacie 2min bieg i 1min chód i gdzieś jakas pomyłka była, pewnie za dużo marszu Wink

Pies dzielnie towarzyszył w eksploracji nowych terenów, bo ta trasa która spacerowałam z chłopakami wystarczyła na kilka minut... Wynegocjowałam u M bieganie 2 razy w tygodniu Smile

Handziu cieszę się, ze wracasz Very Happy

Samej trochę smutno Wink

Ja mam jedynie jedna taka koleżankę, z która dzielimy sie efektami i wzajemnie dopingujemy, ale ona koncem listopada urodziła córeczkę i teraz jej te kg leca jak szalone, 7.5 straciła w samym tylko lutym!! Nie wiem czy bardziej mnie to zdopingowało czy zdołowało tym bardziej ze ona jedynie ograniczyła słodycze jedząc normalnie jak twierdzi i kręcąc hula przez 3 tygodnie, ćwiczyła moze z 5 razy...

Loonah · Wysłany: Śro 23:55, 12 Mar 2014 Temat postu:

Dalej cisza....

Handziu zaczęłaś????? Pisz pisz moja droga!

Ja dzisiaj zaliczyłam kolejny marszobieg - tym razem już 30 minut w proporcji 3 min biegu do 2 min marszu. Wyszło mi 4.36km przy średniej prędkości 8.7km/h i spaliłam 302 kcal Smile

Ale w sumie to zrobiłam dzisiaj dwa razy tyle kilometrów z dojściem i powrotem z lasu na marszobieg, spacer z dziećmi po lesie i później na plac zabaw, na który mamy niecały kilometr. W sumie 512 kcal dziś spaliłam samą aktywnością Shocked

Ale odczuwam znowu piszczele Neutral

Dzisiaj siadłam przed laptopem i przez 2 godziny wybierałam buty do biegania! I w końcu wybrałam, mam nadzieję że na piątkowy aerobik już będą i w sobotę pierwszy test biegowy będzie Smile

Obczaiłam nowe trasy - super, coraz więcej przestrzeni wokół poznaję i coraz bardziej mi się ona podoba Wink

Do biegania i spacerów polecam aplikację RUNTASTIC - treningi ładują się na serwer i wszystko jest w telefonie i w komputerze Smile

Faaajna

sylwex_a · Wysłany: Czw 23:12, 13 Mar 2014 Temat postu:

Loonah a po co Ty biegasz? znaczy dla masy czy zrzutu kalorii? Bo ja znalazłam fajna stronkę i tam jest że jak biegasz szybko to dla masy mięśniowej, a jak wolno- bardzo wolono to dla kalorii.

Ja dzisiaj byłam z siostrą- ok 2km- nasza aplikacja nawaliła więc wiemy mniej więcej.... a ta Twoja to trzeba być cały czas z netem połączonym?

sylwex_a · Wysłany: Czw 23:13, 13 Mar 2014 Temat postu:

ja coś tam ćwicze... ale generalnie miałam kiebskie dni- jakieś zatrucie, nawet pogotowie było do mnie... a teraz źle sie czuje... ale brzuszki robie codziennie- żeby te mieśnie mi się zeszły....

Loonah · Wysłany: Czw 23:50, 13 Mar 2014 Temat postu:

No to zdrowia Sylwia Smile

niestety te wirusy maja dobre czasy tej "zimy"...

Aplikacja wymaga stałego polaczenia GPS, a internet jest potrzebny jedynie do załadowania treningu na serwer - wtedy jest dostęp także z komputera, masz wgląd w statystyki itd., ale to mozesz zrobić jak masz dostepne połączenie wifi na przykład albo po prostu nie ładować na serwer, bo historia treningów jest cala dostępna w telefonie.

A ja biegam w celach tworzenia ujemnego bilansu energetycznego Wink

wydaje mi sie ze tempem umiarkowanym, ani szybko ani bardzo wolno - choć w miarę upływu czasu nogi sie robia coraz cięższe Wink

Myślę że przy tej prędkości nie grozi mi przerost tkanki mięśniowej Wink

Jak będziesz mieć chwilkę to podrzuć mi proszę link do tej strony, o której pisałaś.

sylwex_a · Wysłany: Nie 23:57, 16 Mar 2014 Temat postu:

oh mój laptop jak przypnę stronę to po wyłączeniu i ponownym włączeniu już jej nie mam:(

[link widoczny dla zalogowanych]

natrafiłam na kanał na youtobie: p4ppolish czy kiedyś Go widziałaś? zrobiłam pierwszy trening i gapnęłam się że przecież mogę sobie wybrać partię.... teraz robię na brzuch... ale widziałam coś specjalnie dla ciebie na pośladki i uda:) i właściwie znalazłam ćwiczenia dla mnie:)

handzia26 · Wysłany: Pon 20:38, 17 Mar 2014 Temat postu:

Ćwiczę od dzisiaj i zero słodyczy, 5 posiłków dziennie i więcej wody. Zobaczymy za miesiąc co z tego będzie.
W zeszlym tygodniu jak na zlosc mialam prawie dzien w dzien gości.
Jutro zrobie sobie zdjecia i pomierze sie rano dokladnie. Poki co jestem dobrej myśli.
Loonah dawaj zdjęcia przed i na dzien dzisiejszy. Zmotywuj mnie!

sylwex_a · Wysłany: Pon 21:20, 17 Mar 2014 Temat postu:

właśnie i mnie:)

sylwex_a · Wysłany: Śro 14:28, 19 Mar 2014 Temat postu:

przy okazji mierzenia siostry i ja się zmierzyłam i uciekło mi kilka cm:P handzia a jak u Ciebie... poszło w ruch ciałko?

Loonah · Wysłany: Śro 18:54, 19 Mar 2014 Temat postu:

Dziewczyny a czy trzeba cos więcej niż ponad 20 cm i ponad 6 kg ubytku w 2.5 miesiąca? Smile

I moje w końcu zadowolenie z sylwetki Very Happy

Kurcze, serio, po prostu ruszać sie i osiągnięcie to czego chcecie! Nie ma bata Wink

a foto porownawczymi to sie chyba podzielę jak juz uznam ze wszystko czego chcialam jest na swoim miejscu Wink

sylwex_a · Wysłany: Śro 23:08, 19 Mar 2014 Temat postu:

no ja ruszyłam, robię trenign na brzuch a potem na klatkę piersiową i brzuch, narazie 1 poziom.... handzia a jak u Ciebie?

Loonah · Wysłany: Śro 23:48, 19 Mar 2014 Temat postu:

A Sylwia, gapa ze mnie, zapomniałam podziękować za stronkę o bieganiu! Dziękuję Smile

Poczytałam sobie troszkę Smile

Ale ja się pod żadne gotowe plany nie wpasuję, bo właśnie większość na które natrafiam zakłada że będę biegać 4 razy w tygodniu, dla mnie to nierealne. Póki co w półtorej tygodnia dopiero 2 razy się udało. Jutro ma być ładnie i się tak dosyć nastawiam na testowanie butów w lesie Very Happy

Miałam dwie przebieżki ok 200-300m od mamy na aerobik po asfalcie to normalnie bez porównania do moich poprzednich "ćwiczeniowych" butów. Przede wszystkim mięciutkie lądowanie Smile

A ten kanał na YT, no zaglądnęłam, ale powiem szczerze... Ewa Chodakowska ma w sobie więcej życia niż ten lektor Laughing

Nie dla mnie Wink

Ale Tobie życzę powodzenia, ćwiczenia dobrane do odpowiednich partii, więc przy zachowaniu systematyczności na pewno pojawią się efekty Smile

Ja pośladki lubię ćwiczyć z Mel B, Jillian ma też jeden filmik specjalnie uda i pośladki [Killer buns&thighs], który robi swoje w tych rejonach Wink

No i skalpel wyzwanie Ewy też raz robiłam i czułam że pośladki dobrze pracują.

Tak naprawdę tego wszystkiego jest cała masa - tylko szukać i znaleźć coś, do czego się będzie wracać z przyjemnością Smile

Handziu a Ty jak tam? Pisz pisz, bo znowu nam wyparujesz, przestaniesz ćwiczyć i będzie źle!!

Laski mówicie że się mierzycie - a jak z naszymi aktualizacjami? Robimy zawsze 1-go dnia miesiąca czy każda będzie pisać wtedy kiedy jej wygodniej że tak powiem? Ja się nie mogę doczekać Prima Aprilis Very Happy

handzia26 · Wysłany: Czw 14:53, 20 Mar 2014 Temat postu:

Cwicze ale nie mierze sie bo tak naprawde zaczelam od poniedzialku, nir jem slodyczy i codziennie robie oosladki, nogi, abs z Jillian i boczki z Tiffany. Dzis to samo mam w planie a jutro i sob moze skalpel z Ewka bo niedziele chce miec wolną Smile

Loonah · Wysłany: Czw 16:58, 20 Mar 2014 Temat postu:

Tzn. Handziu nie zmierzyłaś sie i nie zrobiłaś zdjęć we wtorek? Jak nie to koniecznie do poprawy Wink

Ja po bieganiu Smile

Dzisiaj 42 minuty, 4 bieg i 2 marsz w 7 seriach i w sumie 6.08km ze średnią prędkością 8.7km/h. Powiem Wam, ze z każdym biegiem jest coraz lepiej z wytrzymałością, dziś dłużej i więcej a prędkość średnia utrzymana jak ostatnio. I pomyśleć że pierwszy bieg trwal 22 minuty i nie miałam siły na więcej... Dzis spotkałam pierwszy raz ludzi w lesie, biegam z psem, wiec zawołałam go do siebie a pani z panem sie ze mnie śmieją ze zamiast pies trenować mnie to ja poganiam psa, bo wyjątkowo wlókł sie za mną cały czas zamiast prowadzić jak "zwykle" Wink

handzia26 · Wysłany: Pią 10:06, 21 Mar 2014 Temat postu:

Zmierzylam sie i zwazylam wczoraj. Ale przezylam dzis szok przy ogladaniu w lustrze, po tych kilku dniach diety i cwiczen cellulit sie zmniejszyl!!! To lubię Smile

Loonah · Wysłany: Pią 10:48, 21 Mar 2014 Temat postu:

No i widzisz Handziu jak niewiele bylo trzeba? Cztery dni ruchu Smile

Super, gratuluję ze znika Smile

I czy mogłaś dostać lepszą motywację do dalszego działania?

handzia26 · Wysłany: Pią 13:24, 21 Mar 2014 Temat postu:

Tak Loonah, Twoje zdjęcia Smile

czekam cały czas Exclamation

sylwex_a · Wysłany: Pią 23:56, 21 Mar 2014 Temat postu:

handziu dzięki.... trochę mnie zmotywowałaś tym swoim zrywem:P oby na dłużej....

ja nie mam zdjęć..... zrobię efekt końcowy....
Loonah nie ma sprawy, fajnie, że stronka udana, ja też sobie poczytałam...a co do planów... lekko zmodyfikuj, albo podziel na pół i będzie jak znalazł Smile

grunt to "coś" robić Smile

no mi poszło z brzucha kilka cm, z tej okazji zrobiłam sobie "chatkę" takie ciastko... ale dodałam znikomą ilość cukru:) no i codziennie robię ćwiczenia... ja nie mam rytmu i dla mnie ćwiczenia typu fitnes to trochę lipa, bo nie robię ich dokładnie i tak jak powinno być, więc i efekt był mierny... a ten manekin robi konkretnie- bez zbędnego tępa -raz i dwa:P dlatego mi to jakoś podrasowało...
ostatnio robiłam z 3-jką pomocniczek.... nie mogłam się skupić- tak się śmiałam:P no i są bardzo punktowe- brzuch, klatka piersiowa... to co mnie interesuje.... bo pośladki już mnie nie interesują....

no i za sprawą handzi tez się dzisiaj "oglądałam" hehehe no i ten brzuch naprawdę wygląda już lepiej... jak by to opisać... teraz wygląda jak by taką kluchę przyczepiono z przodu- a boczki już ok. a wcześniej to napompowany sflaczały balon....

Pikulina82 · Wysłany: Pon 20:47, 24 Mar 2014 Temat postu:

WITAM pierwsze chwile cwiczen za mna Smile

Zrobilam dopiero 17min chodakowskiej killer i mam dosc. pot doslownie cieknie mi po posladkach, kondycja do bani ale grunt zeby sie nie poddawac, potem zrobie z 50 brzuszkow a jutro od nowa Smile

Mam nadzieje ze jutro dam rade wiecej...no i pytanie ile trzeba pic tej wody mineralnej?
Moj cel to 4kg do 13 maja, marzenie to 6kg, problem to dupka, uda. co polecacie oproc skalpela i killera?

handzia26 · Wysłany: Wto 11:33, 25 Mar 2014 Temat postu:

Ja killera nie lubie i rzadko go robilam, kocha turbo jesli chodzi o Chodakowska. Teraz czesciej robie treningi z Mell B. Szybciej mi leca cm z ud po niej a z Chodakowska ccudlam tylko w brzuchu i talii. Teraz mam zamiar robic 2, 3 dni z Mell, 2 dni z Ewą i moze 1 lub 2 dni jakieś inne cw np z Fitappy. Jak tak sobie mieszalam kiedys tzn w styczniu to polecialo mi super, le ze potem przestalam ipcwiczyc i karmic i przytylam prawie 5 kg.
Zmierze sie 1go i zaktualizuje tabelkę. Ale juz zgubilam 1 kg, po tygodniu! Tyle ze teraz trzmam dietę a wczsniej nie, ylko cwiczylam.
W weekemd zjadla m sporo ciasta drozdzowego bo bylam u mamy i nie moglam się oprzeć. Na wadze mi nie przybyło na szczescie. Do tego niedziela bez cwiczen.
Dzis Mell B i Tiffany w programie Smile

slodyczy juz zero do niedzieli. Raz na tydzien postanowilam ze moge coś skubnac Wink

a jak Wy dziewczynki po weekendzie?

handzia26 · Wysłany: Wto 11:36, 25 Mar 2014 Temat postu:

Pikulinko gratuluje pierwszych cwiczen. Dla mnie najgorsze jest to zeby sie przemoc po przerwie

Pikulina82 · Wysłany: Wto 14:25, 25 Mar 2014 Temat postu:

handzia wyslij mi linki do mel b i do tej tifani